Ave!
Noc nie przespana.. upłynęła na powstrzymywaniu się od rzygania na widok pary która nieudolnie obok mnie macała się...nie wiem czy to był już seks i nie chcę wiedzieć.
Na śniadanie zjadłam 1/3 ogórka a teraz (godzina 9;30) piję sobie herbatkę w pokoju.. nie byłam w stanie iść na lekcje, tzn poszłam na 1 h anatomii ale nie dałam rady.. Wiem tylko że było coś o trzeszczkach i dużo o mięśniach ... Nie mam pojęcia, notatki przepiszę później...
Czeka mnie pobieranie krwi.. Rodzice się uparli bo podobno ostatnio jestem bardzo apatyczna a jako że nie jem mięsa- podejrzewają anemię... taka rodzicielska paranoja..
Bilans:
Śniadanie: 1/3 ogórka- 10 kcal
herbata - 2 kcal
Obiad: łyżka spaghetti -100 kcal
ser żółty 50 kcal
Kolacja:
Hej kochanie <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że badania wyjdą dobrze :)
I trzymam kciuki żebyś schudła na walentynki :*
Twój chłopak na pewno zobaczy różnice kochanie :*
Powodzdnia Xx
Annie ;*
Też mam taką nadzieję:) Znając życie tak właśnie będzie^^ Dzięki, chociaż on.. zawsze widzi że schudłam, nawet jak waga stoi w miejscu ;-; nwm o co mu chodzi... Wpadnę do Ciebie po badaniach:*
UsuńHej i jak tam? Mam nadzieję że się w końcu wyspałaś w spokoju. Internaty, czy jakiekolwiek współlokatorstwo jest pod tym kątem straszne - ani prywatności dla pary, ani spokoju dla tej trzeciej osoby><
OdpowiedzUsuńI jak ci wyszły wyniki? Daj znać!
Trzymaj się chudziutko! :*
Otóż na morfologię dzisiaj idę bo jak jestem w Internacie to nawet nie mam gdzie tego badania wykonać ;-; O 8 rano idę, chyba zaczynam panikować że wyjdą jakieś dziwne rzeczy typu "jesteś w ciąży" albo "masz nieuleczalną chorobę na którą zapadło może 5 osób w historii" xD Nie wyspałam się.. Śpię dużo ale ciągle to dla mnie za mało a tak wgl to nawet nie w swoim pokoju tylko u kumpeli ;__; Owszem, internat jest zły ale także cudowny, jak wrócę postaram się wpaść do Ciebie i poczytać jak tam :*
Usuń