Waga nie spadła ale może to być ze względu na gromadzenie się wody przed okresem.
Boli mnie gardło i to cholernie ale żyje się dalej.
Ugotowałam żurek,wziełam do ust.. i wiecie co?
Wylałam cały...paskudztwo...tylko niepotrzebne kcal...
Bilans:
1 szkl soku porzeczkowego- 60 kcal
2 herbatki owocowe- 60 kcal
1 kromka chleba z keczupem 100 kcal
Łącznie : 220 kcal
Napierdalam w Wiedźmina bo coś trzeba robić!
Dobrze,że nie mogę nic przełykać...przynajmniej nie będzie mi się chciało jeść...
Kochana bilanse masz niziutkie . Uważaj na siebie . Martwię się o Ciebie . Całuję :*
OdpowiedzUsuńKochana trzymaj się CHUDO<3
OdpowiedzUsuń